„Zabij to i wyjedź z tego miasta”, czyli najnowszy film Mariusza Wilczyńskiego, otworzy 13. edycję Krakow Summer Animation Days. Wydarzenie odbędzie się w wyjątkowej scenerii, bo u stóp Wawelu, na placu Wielkiej Armii Napoleona przy ul. Powiśle w Krakowie. Późnowieczorne seanse zaplanowane są na weekend od 31 lipca do 1 sierpnia. W programie nie brakuje najlepszych filmów animowanych z festiwali filmowych Etiuda&Anima w Krakowie oraz ANIMATOR w Poznaniu.
Organizowany po raz 13. wakacyjny przegląd filmów animowanych skierowany jest przede wszystkim do dorosłych widzów. Mimo że animacje mogą kojarzyć się z rozrywką dla dzieci, to niejednokrotnie ich twórcy poruszają tematykę dojrzałą i odważną, otwartą na interpretację.
– Staramy się, żeby to były filmy lżejsze, chociaż zdarzają się różne, niektóre trudniejsze i wymagające refleksji. Część produkcji prezentowanych w tegorocznej edycji to filmy nagrodzone na zeszłorocznym festiwalu Etiuda&Anima. Tworzone z użyciem różnych technik i w różnych krajach, wszystkie jednak zaskakujące – mówi Marta Chwałek, koordynatorka Krakow Summer Animation Days.

13. edycję Krakow Summer Animation Days rozpoczyna seans filmu „Zabij to i wyjedź z tego miasta” w reżyserii Mariusza Wilczyńskiego. Animacja została uhonorowana główną nagrodą na festiwalu filmowym w Gdyni. Wilczyński tworzył ją przez 14 lat, a głosy bohaterów podkłada w niej cała plejada gwiazd kina, w tym nieżyjący już artyści jak Gustaw Holoubek, Krzysztof Kowalewski czy Andrzej Wajda. Ten konkretny pokaz (piątek, 21:30) niesie z sobą dodatkową wartość w postaci całkiem nowej scenerii, w której widzowie obejrzą film. Otoczenie kamienic, Wawelu i rzeki może zaskoczyć odmienionym odbiorem wyjątkowej ścieżki dźwiękowej, skomponowanej przez Tadeusza Nalepę.
– W piątek i w sobotę zaplanowaliśmy seanse dzieł zaprezentowanych podczas zeszłorocznego festiwalu Etiuda&Anima. Będziemy też pokazywać filmy nagrodzone w połowie lipca na 14. festiwalu ANIMATOR w Poznaniu, wśród których widzowie odnajdą piękną opowieść pt. „Książę w cukierni” czy łotewsko-norweską produkcję „Moja ulubiona wojna”. Ta ostatnia może zaciekawić już samym pomysłem, ponieważ jest to rodzaj autobiograficznego animowanego dokumentu, którego akcja dzieje się w zimnowojennej Łotwie. To teraz dość popularny sposób na opowiadanie prywatnych historii, prywatnie mi bliski, bo zawsze lubiłam dokument – mówi Pełnej Kulturce Marta Chwałek.
W programie Krakow Summer Animation Days znalazła się sekcja poświęcona wybitnemu estońskiemu animatorowi i reżyserowi Ülo Pikkovowi. 5 jego krótkometrażowych dzieł będzie można obejrzeć w sobotę, organizatorzy zaznaczają jednak, że to cykl dla wytrwałych, ponieważ rozpoczyna się on o 23:45.
Podczas weekendowego przeglądu animacji znajdzie się także miejsce dla młodszych widzów. To za sprawą warsztatów, które w Kamienicy Szołayskich (Muzeum Narodowe w Krakowie) poprowadzi Daria Godyń. Dzieci w wieku od 6 do 12 lat będą mogły uwolnić swój artystyczny potencjał i wykorzystać go do tworzenia prostych animacji z pomocą powszechnie dostępnych materiałów (np. wycinanek czy komórek). Warsztaty są bezpłatne, obowiązują jednak wcześniejsze zapisy.
Repertuar i szczegółowe informacje o Krakow Summer Animation Days można znaleźć na stronie KSAD.pl.